???? BraKe:
???? Peja:
???? Słoń:
???? Miuosh:
prod. by @DreamUnion
✖✖✖ Peja x Słoń x Miuosh - Nie Mów Mi Jak Żyć (BraKe Blend) ✖✖✖
Tekst:
[Zwrotka 1: Peja]
Byłem domniemanym sprawcą
często obcowałem z karmą,
byłem jak zatrute ziarno wszystko chciał mieć za pół darmo.
Kiedyś przyjdzie nam zapłacić, za całe zło nie warto,
żyć jedynie zemstą to jak z wiatrakami walcząc.
Chciałbyś zachować werdę idąc bez utraty siły,
niby taki dobry człowiek, a pozatym jaki mściwy.
W sumie mnie to nie dziwi, winny musi się znaleźć,
jeśli nie potrafisz trawić złych decyzji i porażek.
Przyjąć na klatę jak facet przykre konsekwencje,
ja wyciskam wagę własnych błędów na tej ławeczce,
bo na fochy to troszeczkę ziomek za stary jestem,
Więc nie ma co roztrząsać, tracić czas to bezsens.
Życie jedno, bezcenne, wciąż dbam o jego jakość,
bo nie chcę krzyczeć psiakość, przecież wiem z kąd powracam.
Nie chcę bezdomności, kaca, strasznej samotnosci,
nie wiem czym los obdaruje mnie w przyszłości.
[ref: Miuosh]
A Ty stój tam gdzie stoisz nie mów mi już nic więcej
Niczego mi nie zabronisz i tak zrobię to jak zechcę
Pieprzę los który kiedyś wywróżyli mi sceptyczni
Mam to co ci nie liczni siądźmy i policzmy x2
A Ty stój a Ty stó
[Zwrotka 2: Slon]
Synu, wytęż słuch to kilka szczerych słów
Tutaj zwykła codzienność to nie fabryka snów
Znów pod koniec miesiąca brakuje kilku stów
To powtarza się tak często jak pełnia i nów
Nigdy nie lubiłem psów, kościoła i rządu
Długi ciągną się za ludźmi jak pogrzebowy kondukt
To pierwsza linia frontu, wojenny taniec
Świat jest głuchy na twoje łzy i łkanie
Pamiętasz dojrzewanie? Niezapomniany klimat
Pierwsze balety, amfetamina i tanie wina
Blauki spędzone w kinach były całym naszym światem
Pierwsza miłość i pierwszy foch przyjęty na klatę
Za te wszystkie chwile z tamtych lat
Za problemy, których nigdy nie jest brak
Zdrowie brat, tego nigdy za dużo
A zdobyte wtedy nauki do dzisiaj nam służą
[ref: Miuosh]
A Ty stój tam gdzie stoisz nie mów mi już nic więcej
Niczego mi nie zabronisz i tak zrobię to jak zechcę
Pieprzę los który kiedyś wywróżyli mi sceptyczni
Mam to co ci nie liczni siądźmy i policzmy x4
A Ty stój a Ty stó
[Zwrotka 3: Miuosh]
Dziwne rzeczy lepią się nam do rąk skoro nadarza się szansa
Co drugi Marlboro jak ostatni szlug skazańca
Trzymam pod kontrolą to co niby mnie wykańcza
Czwarty raz solo niech się pierdolą to szarańcza
Biorę wdech, pech na mnie nie robi wrażenia
Ogół pozostanie bez zmian, jeśli sam go nie pozmieniam
Chcę tylko trochę miejsca mieć znaleźć trochę cienia
Gdzieś i czuć ten dreszcz, kiedy sampel tnie temat
Trema nie łapię nas jak ten kac od walenia
Takie życie trzeba chlać, by nie myśleć o problemach
Budzą krzyczą "trzeba wstać grać" brat lekko nie ma
A i tak mamy lżej, niż reszta pokolenia play
Do zobaczenia czas staje tam gdzie my
Pseudo przyjaciele? Mijają szybciej niż dni
Nie liczę ich fanatyk wiary się nie boi
A Ty stój tam gdzie stoisz, nie mów mi jak mam żyć
[ref: Miuosh]
A Ty stój tam gdzie stoisz nie mów mi już nic więcej
Niczego mi nie zabronisz i tak zrobię to jak zechcę
Pieprzę los który kiedyś wywróżyli mi sceptyczni
Mam to co ci nie liczni siądźmy i policzmy x4
A Ty stój a Ty stó
❔❔❔ KIM JESTEM ❔❔❔
BraKe - jestem osobą odpowiedzialną za mixowanie i tworzenie nowych, świeżych wersji utworów wielu topowych artystów w
każdego utworu dodaje własne unikalne brzmienie, które w połączeniu z instrumentalem i wokalem tworzą jedną, spójną i świeżą całość.
Twórca: BraKe
© If any artist or label has copyright issues with my videos (including artists of the images used), please send an e-mail to: baybeback1993@
and I will remove it immediately!